Wrastanie paznokci dotyczy każdego w każdym wieku. Nie raz słyszę: „boli mnie paznokieć” albo „tyle lat skutecznie wycinałam paznokcia, jak bolało, a teraz nawet to nie działa!”
Wszystko ma swój początek i koniec. W takiej chwili to ostatni dzwonek, aby skorzystać z pomocy podologa.
Rzeczywiście poczujemy ulgę, jeśli wytniemy wrastający paznokieć, ale nie jest to leczenie.
Nieprawidłowym obcinaniem powodujemy, że paznokieć w wielu przypadkach coraz bardziej się wkręca lub wrasta – stwarzamy mu idealne warunki, żeby wszedł głębiej w wały. Powinniśmy obcinać paznokcie w odwzorowaniu do kształtu anatomicznej budowy płytki paznokciowej – na prosto, a nie na okrągło!
W przypadku kiedy nie da się obciąć paznokcia na prosto, bo zostaje kolec, to jest sygnał, że należy umówić się na wizytę do podologa, w celu założenia klamry.
Dlaczego mamy problem z obcięciem paznokcia na prosto?
Płytka paznokciowa mocno osadzona w wale sprawia nam problem z obcięciem paznokcia prawidłowo, cęgi lub nożyczki nie sięgają tak daleko i zostaje w wale kolec. Część paznokcia zaczyna ranić naszą skórę i początkuje stan zapalny.
Nadpotliwość stopy, przy tendencjach do wrastania płytki paznokciowej sprawia, że wał paznokciowy, jak cała skóra, maceruje się i jest mięciutki, a sam paznokieć tnie, kalecząc skórę w wale paznokciowym, jak żyletka. Dotyczy to nie tylko osób młodych w okresie dojrzewania, ale też dorosłych pracujących lub przebywających przez wiele godzin w obuwiu roboczym.
Nie zapomnijmy, że jeżeli nie będziemy leczyć stanu zapalnego, to powstaną rany, które są idealnym początkiem zakażeń, np. gronkowcem.
Myjemy stopy codziennie i zakładamy świeże skarpetki, ale wkładamy do butów w których mamy całą florę bakteryjną i grzybiczą! Kto dezynfekuje buty regularnie – sprayem przeciwgrzybiczym lub poddając (oddając buty do) specjalistycznej dezynfekcji w gabinecie? Warto i o tym pomyśleć w codziennej pielęgnacji stóp.
Warto pamiętać!
Ciasne buty czy chodzenie w szpilkach, mają wpływ na kształt płytki paznokciowej. Fakt, że but jest wygodny i nas nie ciśnie, nie oznacza, że nie robi spustoszeń na naszej stopie. Nie zapomnijmy, że to but ma być dostosowany do naszej stopy, a nie stopa ma się dostosować do buta, a tak właśnie często robimy.
Jeżeli chcesz poznać przyczynę wrastania Twoich paznokci – zapraszam do konsultacji. Doradzę, jak zacząć terapię leczniczą i jak pielęgnować stopy w domu.
Twoja Podolog Małgorzata Brolik